W celu dopasowania się polskiego porządku prawnego do przepisów wynikających z Dyrektywy 2014/55/UE, rząd przyjął projekt Ustawy o elektronicznym fakturowaniu w zamówieniach publicznych. Nowe zasady zaczną obowiązywać od 18 kwietnia przyszłego roku. Co w praktyce oznaczają one dla przedsiębiorców?
Zmiany wynikające z Ustawy o elektronicznym fakturowaniu w zamówieniach publicznych
Projekt ustawy ma za zadanie uprościć przedsiębiorcom będącym wykonawcami zamówień publicznych proces wystawiania i księgowanie faktur. Wraz z dniem 18 kwietnia 2019 roku zamawiający będą zobowiązani do przygotowania swoich systemów elektronicznych do odbioru e-faktur. Tego typu zmiany mają zmniejszyć koszty ponoszone przez przedsiębiorców, związane z koniecznością dostarczenia faktur w formie papierowej, a co za tym idzie, z ponoszeniem wydatków na wydruk i wysyłkę pocztą tradycyjną. Dla przedsiębiorcy oznacza to mniej formalności –wystawieniem e-faktury za realizację zamówienia publicznego może zająć się biuro rachunkowe, odciążając w ten sposób właściciela przedsiębiorstwa i uwalniając jego czas. Rząd podkreśla, że wejście w życie Ustawy o elektronicznym fakturowaniu w zamówieniach publicznych wpłynie pozytywnie na wzrost konkurencyjności przedsiębiorstw, dając im szansę na bardziej przejrzyste warunki uczestnictwa w zamówieniach publicznych państw należących do Unii Europejskiej. Zdaniem rządu, ustawa obniży również koszty związane z funkcjonowaniem polskich firm oraz odbije się korzystnie na rozwoju krajowego rynku płatności bezgotówkowych.
Jakie korzyści płyną z elektronicznego fakturowania w zamówieniach publicznych?
Uruchomienie platformy do obsługi elektronicznych faktur ustrukturyzowanych wpłynie korzystnie na przebieg procesów takich jak: